Od 1 lipca 2024 roku, taryfy gazowe dla gospodarstw domowych i innych uprawnionych odbiorców ulegną znaczącym zmianom, co ma bezpośredni wpływ na koszty ogrzewania i zużycia gazu.
Kluczowe zmiany dotyczą zmiany ceny gazu, opłaty dystrybucyjnej i składowych rachunku.
Jak możemy przeczytać w jednym z artykułów PORT PC:

Jakie zmiany niesie 2024 rok?
GAZ
Nowa taryfa na gaz wysokometanowy dla gospodarstw domowych wyniesie 239 zł/MWh. Jest to zmiana w stosunku do poprzednio zamrożonej ceny na poziomie 200,17 zł/MWh. Opłaty dystrybucyjne również zostaną odmrożone. Średnie stawki opłat dystrybucyjnych wzrosną, na przykład dla grupy taryfowej W-1.1 będzie to 126,69 zł/MWh (wzrost o około 5% w porównaniu do poprzedniego roku)
ENERGIA ELEKTRYCZNA
Dzięki spadkom cen energii elektrycznej na rynku oraz korzystnym zmianom w taryfach strefowych (G12w), koszty eksploatacji pomp ciepła znacząco spadły. Od początku 2024 roku użytkownicy pomp ciepła zanotowali obniżkę kosztów energii elektrycznej o około 10%. Po 1 lipca 2024 roku przewiduje się dalszą obniżkę kosztów o kolejne 10%, co czyni pompy ciepła jeszcze bardziej opłacalnym rozwiązaniem.
Roczny koszt ogrzewania 150-metrowego domu (ceny wyrażone w PLN)
Z powyższych danych wynika, że pompy ciepła stają się bardziej opłacalnym rozwiązaniem, szczególnie w porównaniu do kotłów gazowych. Różnice w kosztach eksploatacji są znaczące, co czyni pompy ciepła atrakcyjnym wyborem zarówno pod względem ekonomicznym, jak i ekologicznym.
Dla pełnej optymalizacji kosztów ogrzewania, zaleca się również inwestycje w termomodernizację budynków, co może przynieść dodatkowe oszczędności i poprawić efektywność energetyczną

Nowe taryfy na gaz i jego dystrybucję, które wchodzą w życie 1 lipca 2024 roku, wprowadzą istotne zmiany w kosztach ogrzewania domów. Sytuacja może skłonić konsumentów do poszukiwania bardziej efektywnych i ekologicznych alternatyw, takich jak pompy ciepła.
Dzięki wysokiej efektywności energetycznej i potencjalnym oszczędnościom w dłuższym okresie, pompy ciepła stają się coraz bardziej opłacalną inwestycją, szczególnie w kontekście rosnących kosztów tradycyjnych paliw kopalnych – o czym wspominaliśmy we wpisie Dyrektywa ETS2.